sobota, 18 stycznia 2014

              Kompletnie nie wiedziała jak to wszystko się zakończy... miała w głowie pustkę.. Z jednej strony był jej chłopak, z którym właściwie nie ma pojęcia po co się związała, ale nie potrafiła z nim zerwać.. a z drugiej strony był mężczyzna, którego ona na prawdę kochała. Mężczyzna, dla którego zrobiłaby wszystko bez względu na żadne konsekwencje... Mężczyzna, który dawał jej jasne znaki, że nie jest mu obojętna... Jednak ten związek byłby bardzo trudny... Nie dość, że różnica wieku jest dosyć spora..to jeszcze jej rodzice by tego nie zaakceptowali..musiałaby ich okłamywać. Jedynie cztery osoby szczerze ją popierały i dopingowały..brat, bratowa i dwie przyjaciółki... Te osoby dawały jej siłę, by o niego walczyć i wskazówki jak ma to robić.. Bardzo zdziwiła ją postawa jej brata.. przecież ten chłopak był jego kumplem, myślała, że brat nigdy się na taki związek nie zgodzi... A on powiedział tylko, że jeżeli mają ze sobą być, to ma to być na serio..żeby później nie było spin... Tak, to wszystko wyglądało pięknie...ona i on, zakochani, młodzi, korzystający z życia... Ale czy on będzie chciał... Musiała czekać, czekać na to spotkanie, na którym mu powie o swoich uczuciach... Proszę, trzymajcie za nią kciuki..!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz